Pójdź do mnie dziewczyno!
Mamy czas do rana!
Zobaczą cię we wsi
I będziesz wyśmiana.
Nie odchodź! nie odchodź,
Bo stanie za świadka
I matce obmówi
Niedobra sąsiadka!
Huka coś po lesie,
Stroczy coś nad wodom.
Nie odchodź dziewczyno
Przed północką do dom!
Z lasu wilk wyskoczy.
Zły wyskoczy z bagna,
I matka zmiarkuje
I z domu cię nagna!
A tu cię po nocy
Nie ujrzy sąsiadka
Wilk tu nie przyleci,
Ani bies ni matka!