Przysłowia i mowa potoczna – cz. 6

Jak sobie kto pościele, tak się wyleży.

Jaki pan, taki kram.

Jednemu się samo leje, a drugiemu kapać nie chce.

Jest to cnota za zębami, trzymać język za zębami.

A on na to, jak na lato.

Jak nie kijem, to pałką. Język nie ma kości, jak się skrzywi, tak się sprości, ale czyni wiele złości.

Konia szuka, a siedzi na nim.

Każdy na sposobnego z szacunkiem pogląda, ale niesposobnego nikt sobie nie żąda.

Każda kość, ma swą złość.

Każdy początek trudny.

Każda kurka grzebie, żeby co wygrzebała.

Każda liszka swój ogon chwali.

Każdy dudek ma swój czubek.

Każdy skrzeczy o swe rzeczy.

Kiedy o wilku mowa, wilk przychodzi.

 

Zdjęcie:

Woły, odpoczynek w czasie orki autorstwa Dmochowski, Władysław (1838-1913) rola (klasyfikacja) twórcy / hasła osobowe / malarz (?) – 1860 – Muzeum Narodowe w Warszawie, Poland – Public Domain.
https://www.europeana.eu/item/761/_nh8f7l6